Jesteś tutaj

IX Rajd Noworoczny

2016
Styczeń
01
piątek
Data:
piątek, Styczeń 1, 2016 - 10:00 do 13:30
Miejsce:
Gniezno, Paczkowskiego
Organizatorzy:

I tak rozpoczęliśmy Nowy Rok 2016, rok 45- ty w historii Klubu Górskiego „Ornak”. Po raz dziewiąty zainaugurowaliśmy sezon wycieczką noworoczną do Doliny Wiecznego Spokoju.

Oto relacja Madzi, członkini wypraw Korony Europy (od 2001 roku), która po raz kolejny uczestniczyła w rajdzie, można powiedzieć, że jest jedną z organizatorek. Na początku przybywała do nas z Budapesztu, czasami z Bułgarii a teraz z Brukseli. Na rajd przychodzi przygotowana, pisze niezwykłe wróżby noworoczne, organizuje niespodzianki oraz najczęściej pisze relacje rajdowe .Tak było i tym razem. Zobaczcie jak ona to widzi .
Sławek

Relacja z Rajdu

Spotkaliśmy się jak zwykle 1 stycznia o godz. 10:00 i w szampańskich humorach wyruszyliśmy przez łąki i pola. Choć tego dnia słońce nie zdecydowało się wyjść zza chmur, a temperatura utrzymywała się poniżej zera, nie narzekaliśmy, bo taki marsz po tygodniu popuszczania pasa to prawdziwa przyjemność! Minęliśmy dzielnicę willową za Ustroniem, przebijając się przez obwodnicę pokiwaliśmy panu kierowcy z Gdańska, delektowaliśmy się zdrowymi wiejskimi zapachami we wsi Wełnica… ciężko było jedynie przedrzeć się przez gęsty dym wydobywający się w przydomowej kotłowni opalanej słomą, ale udało się to wszystkim bez wyjątku.

Po dotarciu nad jezioro Strzyżewskie męska część grupy sięgnęła za pazuchę celem wydobycia drewienek i rozpalenia ogniska. Z lasu wyłonił się też leśny człowiek w barwach ochronnych z kosturem w ręku, który okazał się Heniem - tatą Madzi. Ognisko szybko strzeliło w górę, kiełbaski zawisły na profesjonalnie obskrobanych kijkach. Wspaniale było pogawędzić z kolegami i koleżankami, powspominać odbyte wyprawy; zaśpiewaliśmy też hymn klubu „Jak dobrze nam”. Potem ogarnął nas duch dzikiej konsumpcji, bo też było co wcinać: skwierczące kiełbaski, keczup rozdawany wszystkim hojnie przez Ulę, ogórki Eli, ciasto czekoladowe Ani, a także pierniki Bogusi. Na rozgrzewkę mieliśmy też szeroki wybór wykwintnych ruskich szampanów, nalewki, Żołądkową, czystą… słowem było się czym ogrzać. Kazimierz rozgrzał się na tyle, by wypuścić się w stronę Wełny i sprawdzić, na ile nadaje się na klubowy spływ kajakowy.

Po jedzeniu przystąpiliśmy do tradycyjnego już dla tego rajdu rytuału losowania wróżb noworocznych zwanych z jęz. bułgarskiego kysmetami. Tegoroczne przepowiednie, przygotowane przez Madzię, Svetlia i Sławka, przypadły wszystkim do gustu: dowiedzieliśmy się na przykład, że Marek dołączy do firmy „Rutkowski Patrol”, …. przejmie władzę w Ornaku, zaś Gosia wypije piwko zafundowane jej osobiście przez Sławka – organizatora rajdu. Największym szczęśliwcem, czyli „kysmetliją” okazał się Jacek, który zarówno ze wróżbach przygotowanych przez Madzię jak i w tych sławkowych wylosował wycieczkę do Brukseli z metą u Madzi. Wszyscy przyznaliśmy, że coś w tym jest!

Ostatnią atrakcją była pogadanka o bułgarskich zwyczajach noworocznych, połączona z rytuałem tzw. surwakwania, czyli pukaniem w plecy specjalnie na tę okazję udekorowaną gałązką derenia połączoną z recytacją życzeń zdrowia, szczęścia i zasobnej chałupy. Kilku ochotników, którzy poddali się surwakowaniu, na razie nie narzekają! :-)

A więc udało się! Kolejny rajd noworoczny za nami, ale piękne wspomnienia pozostaną aż do przyszłego roku i kolejnej wspólnej wyprawy nad jezioro Strzyżewskie – już w 2017 roku.

P.S. Madzia i Svetlio sprawdzili znaczenie ostatniej, tajemniczej frazy w formułce surwakwania, o którą pytały dziewczyny . „Do amina”, oznacza „do amen”, czyli na wieki, na zawsze. Ostatnie dwie linijki życzeń brzmią więc „Obyś był żyw i zdrów w przyszłym roku i na zawsze”.

Pełen tekst surwakwania >

Rozpoczęcie sezonu turystycznego - Dolina Wiecznego Spokoju.

W programie rajdu

  • ognisko połączone z pieczeniem kiełbasek (trzeba je mieć, inne smakołyki też)
  • toast turystyczny – obowiązkowe kieliszki do szampana
  • przedstawienie i omówienie wypraw, obozów, wypadów górskich, rajdów w roku 2016 organizowanych przez Kapitułę „Korony Europy” – przyjmowane będą zapisy!
  • wróżby noworoczne (spełniają się) organizowane przez koleżankę Madzię (pisane specjalnie w Brukseli!)
  • pogaduszki o górach
  • Madzia z wróżbami noworocznymi

Zbiórka

godz. 10:00 przy hali sportowej na ul. Paczkowskiego.
Powrót około 13.30.

Serdecznie zapraszamy
Sławomir S. auton25@op.pl