Jesteś tutaj

X wycieczka „Gdzie oczy poniosą”

2018
Listopad
17
sobota
Data:
sobota, Listopad 17, 2018 - 00:00
Organizatorzy:

X jubileuszowy wyjazd „Gdzie oczy poniosą” odbywał się pod hasłem „W poszukiwaniu skarbu”. Na początku szukaliśmy go w Lubiążu. W tym największym opactwie cysterskim na świecie a zarazem drugim co do wielkości obiekcie sakralnym, szukali już prawie wszyscy. Byliśmy podekscytowani gdy dowiedzieliśmy się, że klasztor odwiedzali po wojnie niemieccy turyści, którzy szperali po zakamarkach. Jeszcze bardziej zdziwiliśmy się gdy przeczytaliśmy taką oto relację:

Według informacji pochodzących od obywatela RFN, w okresie wojny klasztor w Lubiążu zamieniony został na składnicę archiwaliów i dzieł sztuki. Przed wkroczeniem wojsk radzieckich całe zasoby miejscowej ludności, bardzo bogatej, i bogactwa z klasztoru oraz kościoła ukryto w lochach, zaś do podziemnej fabryki dowożono bliżej nieznane materiały, nocą i pod konwojem. Następnie całość zamaskowano (...), wejście do fabryki zasypano

Nie zaskoczył nas fakt, że Lubiążem zainteresowali się w latach 80 – tych generałowie Kiszczak i Jaruzelski. Zapewne liczyli na to, że to oni przy pomocy wojska odkryją skarb. Nie znaleźli go jednak. Nie wiadomo natomiast jaki pomysł na ten ogromny obiekt miał król muzyki pop Michael Jackson, który w roku 1997 odwiedził opactwo (przebywał 20 minut) i według niektórych był zainteresowany kupnem. Niesyty i nam nie udało się znaleźć skarbu. Próbowałem. Oddaliłem się od grupy i spenetrowałem niedostępne dla turystów górne kondygnacje. Po tych niepowodzeniach pojechaliśmy poszukiwać dalej. Oczy skierowaliśmy na niepozorny kościół w Świerzawie. Jak się okazało wybór był trafny. Świątynia to jeden z najcenniejszy zabytków romańskich na Dolnym Śląsku (i w Polsce). Szczególnie bezcenne są malowidła z XIII wieku przedstawiające nietypowe zwierzęta. Można powiedzieć, że kościół to jeden wielki skarb. My niezadowoliliśmy się tym. W niedzielę udaliśmy się do Środy Śląskiej. To właśnie w tym mieście w roku 1985 i 1988 dokonano najcenniejszych znalezisk archeologicznych XX wieku w Europie. Odkryto osiem tysięcy monet, gotycką koronę ślubną należącą do żony cesarza Karola IV Luksemburskiego, złote pierścienie i inne elementy średniowiecznej biżuterii. Wszystko warte ok. 250 mln zł. Znalezisko czekało na odkrycie przeszło 650 lat. Skarb ze Środy zdeponowany jest obecnie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu i tam się udaliśmy. Spójrzcie na zdjęcia.

Wielką atrakcją (a może największą) na wyjeździe był nocleg w wiekowej Kuźni nad Bobrem. Super nocleg i przemili gospodarze. Polecamy. Z kronikarskiego obowiązku informujemy, że odwiedziliśmy także zamek we Wleniu, ruiny najstarszej cukrowni na świecie w Konarach, grób Franza Acharda (kto to? zobaczcie) oraz pomnik przyrody Organy Wielisławskie – wygasły wulkan.

S. Skudzawski